Upalny środek nocy, a w myślach chłodny smak, cudownie jedwabistego kremu z dojrzałych awokado.
Smak przełamany kwaśną nutą żurawiny, na chwile obecną preferowana byłaby wersja żurawiny wprost z zamrażalnika.
POTRZEBNE INGREDIENTY:
2 dojrzałe awokado
3 łyżeczki kakao (aczkolwiek, jest to pozycja wedle własnej preferencji)
kubeczek jogurtu naturalnego
garść żurawiny
WYKONANIE:
Awokado należy pozostawić aby w spokoju dojrzały, tudzież jeśli są już w odpowiednim stanie można przystąpić do kolejnego kroku. Blendujemy awokado z kakaem. Opcjonalnie można dodać jakiegoś słodzidła( ta wersja jest akurat bez :D). Gotowy krem przekładamy do słoiczka i zostawiamy na przynajmniej godzinę do schłodzenia. Po tym czasie wyciągamy jakieś naczynko, nakładamy jogurt, krem i żurawinę i cudownie delikatny deser gotowy! Smacznego.
Dagger
sobota, lipca 27, 2013
Nocny post, dzienna dawka energi! Awokado czeko-krem z żurawiną
Autor:
Unknown
o
01:18
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w X
Udostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
desery
niedziela, lipca 07, 2013
upiekła się
Miało być lodówkowo, jednak po otwarciu oczu doszłam do wniosku, że chcę czegoś innego :)
Czego potrzebujemy?
płatków owsianych/orkiszowych/musli/mieszanki swoich ulubionych + orzechy (moje dzisiejsze zalecenie było 30g płatków + 5g orzechów)
kilka suszonych daktyli (w moim przypadku 10g)
kilka suszonych moreli (10g)
banana (100g)
jogurt (150g)
Proces powstawania:
Nocą/wieczorem połowę banana rozgniotłam widelcem i wymieszałam z płatkami, orzechami i owocami - schowałam na noc do lodówki.
Rano zaraz po otwarciu oczu powędrowałam do kuchni, ustawiłam piekarnik na180*, mieszankę płatkowo bananową umieściłam na papierze do pieczenia i zapiekałam przez około 10 minut.
Wyciągnęłam, przełożyłam do miseczki, polałam zimnym jogurtem naturalnym i udekorowałam resztą banana (ten też z lodówki :D )
Szybko, smacznie i prosto :)
Zapraszam również tutaj po różniste inspiracje, w większości śniadaniowe :)
Czego potrzebujemy?
płatków owsianych/orkiszowych/musli/mieszanki swoich ulubionych + orzechy (moje dzisiejsze zalecenie było 30g płatków + 5g orzechów)
kilka suszonych daktyli (w moim przypadku 10g)
kilka suszonych moreli (10g)
banana (100g)
jogurt (150g)
Proces powstawania:
Nocą/wieczorem połowę banana rozgniotłam widelcem i wymieszałam z płatkami, orzechami i owocami - schowałam na noc do lodówki.
Rano zaraz po otwarciu oczu powędrowałam do kuchni, ustawiłam piekarnik na180*, mieszankę płatkowo bananową umieściłam na papierze do pieczenia i zapiekałam przez około 10 minut.
Wyciągnęłam, przełożyłam do miseczki, polałam zimnym jogurtem naturalnym i udekorowałam resztą banana (ten też z lodówki :D )
Szybko, smacznie i prosto :)
Zapraszam również tutaj po różniste inspiracje, w większości śniadaniowe :)
Liliem
Autor:
Unknown
o
09:29
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w X
Udostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
śniadanie
środa, lipca 03, 2013
Ricotta kakaowa na start!
Tym razem zaprezentuję, całkiem ciekawy eksperyment, połączenie serka Ricotta z tofu na słodko!
Pewnego słonecznego dnia, a był to dzień w którym miałam ochotę na recykling pootwieranych końcówek produktów, padło na serki : D
Pomysł szybko narodził się w mojej głowie, i tak powstało pyszne, lekko słodkie i obłędnie delikatne śniadanie ;).
SKŁADNIKI:
połowa opakowania serka ricotta
7 kosteczek serka tofu
1 łyżeczka kakao
1/2 pomarańczy
1 łyżeczka syropu z agawy
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Pewnego słonecznego dnia, a był to dzień w którym miałam ochotę na recykling pootwieranych końcówek produktów, padło na serki : D
Pomysł szybko narodził się w mojej głowie, i tak powstało pyszne, lekko słodkie i obłędnie delikatne śniadanie ;).
SKŁADNIKI:
połowa opakowania serka ricotta
7 kosteczek serka tofu
1 łyżeczka kakao
1/2 pomarańczy
1 łyżeczka syropu z agawy
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Szybko, smacznie i nieziemsko przyjemnie. Czas zacząć preparowanie! Myjemy, przygotowujemy pomarańczkę, kroimy na mniejsze cząstki( spokojnie można wrzucić całą, jeśli ktoś ma ochotę). Mieszamy ricottę z kakao, jeśli jest już w domyślnym naczynku, dodajemy tam wcześniej przygotowane kosteczki z tofu, pokrojona pomarańczę i wszystko polewamy syropem~~
Dagger
Subskrybuj:
Posty (Atom)